merchandising po biłgorajsku – bra fitterka śpi, a jej rośnie
Pogoda popsuła mi dzisiaj szyki, więc zamiast planowanych zdjęć z roztoczańskich tras dostaniecie zdjęcia kolejnej witryny. Jej wykonanie było bardzo proste, jednak nic by z tego nie wyszło, gdyby nie pewien pan Janek, który jest wykonawcą dwóch pięknych, solidnych jesionowych…
merchandising po biłgorajsku II – łatwy i szybki decoupage
Wymyśliłam sobie, że jednym z wiodących elementów wiosennej witryny będą konewki. Jakież było jednek moje rozczarowanie, gdy rozpakowałam przesyłkę z hurtowni. Nie dopytałam i zostałam ukarana. Wzory na konewkach zostały umieszczone jedynie na jednej ściance: Ech…Cóż było robić, walentynkowe klimaty…
Alternatywny panel boczny
Szukaj