Wszystkie moje Seleny, czyli czy Nessa tylko tym stanikiem stoi
Z zamiarem napisania notki o Selenie nosiłam się juz od jakiegoś czasu, ale do napisania jej zmusiła mnie niejako sytuacja na polskim rynku stanikowym. Po zachłysnięciu się Polek kilka lat temu szeroką brytyjską rozmiarówką, euforycznych zakupach biustonoszy we wszystkich odcieniach…
Ja tu brafituję oraz…krzesła tapiceruję!
Nie mogłam, po prostu nie mogłam podzielić się z Wami moim własnoręcznym hendmejdem. Krzesła typu thonetowskiego znalazłam przedwczoraj na olx-ie. Bardzo lubię meble gięte, więc od razu poczułam do nich miętę 😉 ! Nie kosztowały wiele, więc mogłam sobie pozwolić…
Ile biustonoszy powinna posiadać kobieta?
Skoro zaglądasz do tego bloga, wiesz już z pewnością, że Super super. Ale czy zastanawiałaś się kiedykolwiek nad tym, czy użytkujesz ten biustonosz nie za często, nie za rzadko, a w sam raz? W zasadzie powinnam zapytać – ile staników…
Dzień Kobiet, Dzień Kobiet
Drogi Pamiętniczku! Pobawiłam się w plastyka-dekupażnika i uczyniłam wczoraj takie manekiny na witrynę: A teraz pędzę pakować “sportusy” bo za godzinę impreza sportowa dla pań z okazji ich święta w biłgorajskim Ośrodku Sportu i Rekreacji. Najprawdopodobniej przybędą tłumy kobiet, ponieważ…
Visual merchandising po biłgorajsku część kolejna, czyli jak zrobić witrynę walentynkową i nie zwariować
Walentnki to nośny temat. Pomyślałam, że duże serce w witrynie to byłoby COŚ. Jednak wiśta-wio – łatwo powiedzieć. Gdy zaczęłam gromadzić materiał na ekspozycję okazało się, że wszystkimi mniej lub bardziej plastycznymi drutami mogę sobie zadrutować jedynie dziurę w skarpecie…
Gumko, pozwól żyć! – obwód Twojego stanika
Spora część damskiej populacji nie zawraca sobie głowy obwodem stanika. Obwód – dwie gumki i kawałek materiału opinające naszą klatkę piersiową – są w ich ocenie rzeczą nieistotną, błahą. Bo przecież każda kobieta wie, że w staniku najważniejsze są przecież miseczki…
Sylwestrowy przesąd bieliźniany – stosujecie się do niego?
Jedna z moich dzisiejszych Klientek powiedziała mi, że Sylwestra spędza zawsze w nowej bieliźnie, ponieważ zapewnia jej to pomyślność finansową w ciągu całego kolejnego roku. Dziwiła się, że ja – właścicielka bieliźnianego przybytku – nie znam tego dość starego przesądu.…
Moja przymierzalnia jest Twoją twierdzą
Jest rzeczą powszechnie znaną, że w większości salonów bra fitterskich dopasowanie biustonosza polega na bezpośredniej współpracy klientki z bra fitterką. NIE DA SIĘ dopasować idealnego stanika (szczególnie podczas pierwszego bra fittingu) metodą zdalną ani tym bardziej – telepatyczną 😉 Klientka,…
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle
Zuzanna lubi je tylko jesienią. Na Roztoczu najlepsze rydze są w okolicach Kawęczynka. Renulec lubi je już od połowy września 🙂 Nie ma to jak dotlenić się w niedzielny poranek! Zrobić pieszo jakieś 10km, pogadać z leśnymi myszami, odstresować, naładować…
Co tam, panie, w Curvy Kate? Brytole trzymają się mocno?!
Mam nadzieję, że zlinczowana przez Was za tę lekką “przeróbkę” Wieszcza nie zostanę. Same zresztą zobaczcie, jakie modele fashion ma do zaproponowania Curvy Kate na wiosnę/lato 2015 i oceńcie, czy marka rozwija się w dobrym kierunku. By ułatwić Wam orientację…
Curvy Kate Swimwear SS2015 – SOS kochani!
Dotrzymując danego wczoraj słowa – będąc pod wrażeniem weekendowego pobytu w stolicy wrzucam dzisiaj kaśkową notkę kąpielową. Ta notka jest dla mnie szczególnie ważna, ponieważ postanowiłam po raz kolejny poprosić Was o pomoc w moim kolejnym debiucie. A będzie to,…
Cleo jesień-zima 2014 – wyszło szydło z worka
Zanim przejdę do propozycji CLEO na zbliżający się sezon jesienno-zimowy: wyjaśnię, skąd w tytule tej notki wzięło się szydło. Otóż wszystkie modele w kolekcji AW 2014 zostały obdarowane małym, ale dla mnie bardzo ciekawym, zabawnym i zawierającym credo tej marki…
Do lata piechotą będę szła…
Ale przez lato sprawniej i wygodniej przejechać jednak rowerem! Tę witrynę miałam zrobić dzisiaj po pracy, ale zabójcze słońce wystraszyło mnie skutecznie. Urodziła się więc jako wcześniak wczoraj wieczorem. Na szczęście obyło się bez komplikacji i jesteśmy obie całe i…
Si, Simplicol! Farbowanie stanika w warunkach domowych
Kontynuując niejako temat z poprzedniej notki – opowiem Wam krótko o domowym, niezwykle łatwym farbowaniu “przechodzonego”, stanika. Ten nie był moim ulubieńcem, bo kupiłam go dwa-trzy lata temu na testy do sklepu. Szybko stracił swoją śnieżnobiałą biel, więc zakładałam go…
Idźże babo do boru, czyli jak Same Suki bra-fitterkę zrelaksowały
Trochę wczoraj odreagowałam po pracowitej sobocie. Rano byłam na grzybach w otulinie Parku Roztoczańskiego (spokojnie, po rezerwacie nie kłusuję ;). Znalazłam jednego borowika, za to tak dorodnego, że zupa krem dla trzech osób wyszła z niego jak malowanie. A wieczorem……
Matka biłgorajska
Przychodzi do mojego salonu sama. Albo z córką/koleżanką/znajomą. Rzadziej – z mężem/ synem. Mówi – przytyłam/schudłam tej zimy, powinnam schudnąć/przytyć co najmniej jakies 5 kilogramów. Często opowiada o swoich radościach/smutkach. Że dzieci żwawo wspinają się po kolejnych szczeblach kariery, że…
merchandising po biłgorajsku – bra fitterka śpi, a jej rośnie
Pogoda popsuła mi dzisiaj szyki, więc zamiast planowanych zdjęć z roztoczańskich tras dostaniecie zdjęcia kolejnej witryny. Jej wykonanie było bardzo proste, jednak nic by z tego nie wyszło, gdyby nie pewien pan Janek, który jest wykonawcą dwóch pięknych, solidnych jesionowych…
Stanąć z nim na ślubnym kobiercu, wcześniej łzami zalać się…
Pozwoliłam sobie w tytule tej notki na małą parafrazę tekstu znanej Wam zapewne piosenki “Odrobinę szczęścia w miłości” (wykonawczyni – Tola Mankiewiczówna; “Co mój mąż robi w nocy” reż. Michał Waszyński). Bo często tak bywa, moje drogie – zanim szczęśliwa…
Obsesyjnie, jaśminowo, mocno popołudniowo
Ta pani przyjechała do Biłgoraja wczoraj ok godziny 14.00, pokonując uprzednio odległość kilkudziesięciu kilometrów. Jak często bywa w takich przypadkach – szereg formalności w urzędach oraz inne pilne sprawy uniemożliwiły jej dotarcie do mojego salonu przed godziną 17.00. Jednak klientka,…
Love, love, love, czyli czysta komercja (a faceci i tak są wzrokowcami)
Dzisiejsze popołudnie “popracowe” przeznaczyłam na zmianę witryny w salonie. Uznałam, że najwyższy czas, by zapanowały w nim walentynkowe klimaty. Może trochę przywcześnie, ale wierzcie mi, w ten sposób spróbuję zapobiec wzmożonym odwiedzinom panów, którzy z obłędem w oczach będą 14…
Odziej w body swoje body!
Owszem. Dojrzałam do body. Od jakiegoś czasu zaczął dopiekać mi brak bielizny, którą mogłabym śmiało zakładać pod moje ulubione, dzianinowe sukienki. Przymierzałam się do różnej maści koszulek, jednak to wciąż nie było to, o co mi chodziło. Zależało mi nie…
Alles Glamour czyli zimowo-gossardowe klimaty
Jako rekonwalescentka (dochodzę właśnie do siebie po dość złośliwej grypie), z pełną odpowiedzialnością napiszę Wam, że na poprawę samopoczucia nie ma to jak biustonosz w stylu glamour! Ważny jest krój, ważna funkcjonalność, ale są chwile w życiu kobiety kiedy naprawdę…
Pułapki small biznesu
A, bo zawór z zimną wodą puścił. Wrzucam tylko zdjęcie z przymierzalni. Inne są zbyt drastyczne. Zresztą szczerze mówiąc – chciałabym o dzisiejszym dniu jak najszybciej zapomnieć. Świadomość tego, że nie jestem w stanie wszystkiego przewidzeć nie da mi chyba…
Stary Rok odchodzi wielkimi krokami
Jak wiecie rok 2013 (a szczególnie jego końcówka) był dla mnie bardzo ważny oraz emocjonujący. Podjęłam parę ważkich decyzji, które (mam nadzieję) będą brzemiennymi w pozytywne skutki. Nie zdziwi więc Was zapewne fakt, że po bardzo pracowitym ubiegłym tygodniu, po…
80B, czyli Duch Świąt Bożego Narodzenia
Wszystkim Panom szukającym wczoraj, czyli w Wigilię “prezentowego” biustonosza w rozmiarze 80B piosenkę tę dedykuję: Reasumując – wszystko, co wydaje się proste, ma czasem drugie dno. Jezusek niekoniecznie przepada za anielskimi harfami, a Wasze wybranki – za rozmiarem 80B w…
Alternatywny panel boczny
Szukaj