• Uncategorized

    Masquerade SS2012

    Zobaczyłam ją na ulicy w środku dnia. Wyglądała jak młodziutki japiszonek  przeniesiony prosto ze środkowego Manhattanu na biłgorajski deptak – buty łudząco podobne do tych od Louboutina , do których wzdycham bardzo namiętnie (acz czysto platonicznie;), dopasowana, lniana, brązowa szmizjerka…

  • brafitting,  recenzje,  sklep z bielizną

    założyć Tiffany i umrzeć

    Tę notkę miałam “strzelić” zaraz po notce Kasicy na Stanikomanii, ale jakoś tak mi zeszło. Dopiero dziś, przy real – foto (cudne światło! żałujcie, że musicie siedzieć w biurowcach!) przypomniałam sobie o moim zadurzeniu w Tiffany, od pierwszego dotyku / wejrzenia.…