Uncategorized

2012 – Rok Pończoch Nylonowych

Pomysłodawczynią tytułowej akcji jest Pin Up Candy , która wystosowała na swoim blogu taką odezwę:

“W czasach gdy coraz bardziej zacierają się różnice pomiędzy modą kobiecą a modą męską, gdy idea kobiecości coraz bardziej ginie, ustępując przed wszechobecną bylejakością, należy powiedzieć: Dość! Kobiecość i jej atuty muszą powrócić na piedestał. Pokażmy, że prawdziwe kobiety rządzą światem, a ich seksualność jest świadomą częścią identyfikacji społecznej. Jednym ze środków zaznaczania własnej tożsamości jest ubiór, a jego częścią najbliższą ciału – bielizna. W roku 2012 niech każda kobieta wyrazi swoją siłę zakładając pończochy nylonowe. Zrezygnujmy z niewygodnych rajstop, których za niski „krok” był zmorą każdej małej dziewczynki. Załóżmy pasy do pończoch – symbol kobiecej elegancji, oraz pończochy nylonowe – wygodne i podkreślające nasze atuty! Powróćmy do podkreślania talii i noszenia sukienek. Naszą siłą niech będzie świadomość własnego ciała, a nasze ciało warte jest najpiękniejszej oprawy. Pończochy nylonowe są na pewno częścią takiego stylu. Bądźmy eleganckie! Zapraszamy do współpracy kobiety, firmy, media. Każda osoba zainteresowana noszeniem pończoch nylonowych otrzyma profesjonalną pomoc w doborze pończoch oraz zostanie skierowana do najlepszych polskich sklepów. Służymy również pomocą Panom szukającym prezentu dla swojej partnerki. Pod koniec roku powstanie lista uczestników akcji. W trakcie roku, co kwartał zostanie zorganizowana akcja „Pokaż swoje nylony”, w ramach której chętne osoby będą mogły opublikować swoje zdjęcie w pończochach. Podczas imprez tematycznych będzie można zakupić bieliznę oraz zrobić sobie profesjonalne zdjęcie”.

A teraz kilka konkretów. Założenia akcji:
1. Promocja kultury noszenia pończoch nylonowych
2. Promocja elegancji w stylu retro
3. Podnoszenie świadomości kobiet
4. Promocja kobiecości Odbiorcy:
1. Kobiety
2. Media: blogi, portale społecznościowe, pisma kobiece, radio, telewizja Etapy akcji:
1. Konsultacja w sprawie doboru rozmiaru oraz typu pończoch.
2. Co kwartał zamieszczanie zdjęć w pończochach – dla wszystkich chętnych.
3. Uczestnictwo w imprezach tematycznych.
4. Spotkania tematyczne, panele dyskusyjne.
5. Pod koniec 2012 roku – tematyczna impreza podsumowująca rok promocji pończoch nylonowych. Konsultantki:
Wanilianna: aneszka76@poczta.fm
Lady in Black: retroladyinblack@o2.pl
Carrie: carrieonphotos@gmail.com
Nina Holy: rockabillyrebel_8@o2.pl
Maja Peryga: maja.peryga@gmail.com 
Pin Up Candy: pinupcandy@wp.pl Kontakt:
2012rokponczochnylonowych@wp.pl
+48 504 271 291

Blog noszebiustonosze jest uczestnikiem tego przedsięwzięcia, zaś sklep noszebiustonosze.pl – jego partnerem. Ten fakt poczytuję sobie za wyróżnienie, ponieważ inni partnerzy akcji to urocza Betty Q. ze swoim teamem, portal nylony.pl,  znana lobbystkom marka Black Ribbon Lingerie  oraz nasza zaprzyjaźniona Greta Vintage Store, której pasy do pończoch wcale nie ustępują jakością osławionym ( i często przereklamowanym) brytyjczykom.

Akcja posiada także swoją stronę na facebooku. Gorąco namawiam do “polubienia” !

No i naturalnie do noszenia nylonów, bowiem pończochy nylonowe to według mnie o wiele bezpieczniejsza, wartościowsza i efektowniejsza afirmacja kobiecości niż np. wielkie, nienaturalnie powiększone przez chirurga usta lub biust. Poza tym – nylony możemy sobie dowolnie zmieniać, kiedy zachodzi taka potrzeba, zaś z ustami czy biustem już tak łatwo nie jest 😉

I na koniec żartobliwy filmik, który mówi o tym, jak oddziałują nylony na płeć brzydką (lojalnie uprzedzam, że piosenka jest z gatunku tych, które potem chodzą za nami przez kilka dni 😉

 

8 komentarzy

  • renulec

    @kasia_c, a pasy, gorsety, longline’y? Też mrrr 😉

    @Dżasta, chyba mi czytasz w myślach! Właśnie mocno się zastanawiam, czy by się nie zatowarować gdzieś :))

  • an-olimatka

    Tak… Mojemu mężowi, gdy pokazałam ten wpis i zapytałam czy chciałby żebym nosiła pończochy, autentycznie rozbłysły oczy ;)) Może więc niedługo będziesz miała ze mnie jednak klientkę 🙂
    Z dzisiejszych wyprzedaży przynoszę natomiast takie przemyślenia odzieżowe: spódnicę podkreślającą talię nabyć od biedy można – spodni nie (a ciągle mam w głowie przemyślenia z blogu Maith na temat spodni z pasem w talii…). I gdyby ktoś znalazł sukienkę z talią na wzrost 178 cm (w której ta talia będzie w talii, a nie w połowie drogi między biustem, a talią) – będę wdzięczna za informację 😉

  • kasica_k

    Wow! Nie mam (na razie? 😉 pojęcia o nylonach, ale będę śledzić akcję z zainteresowaniem! Może by zorganizować coś podobnego na stanikowym podwórku? Zaktywizować blogerki nie tylko stanikowe, włączyć rzesze blogujących kobiet do promocji dobrego dopasowania? Hmm hmm (marszczy czółko wysilając rozumek…) 🙂

  • renulec

    @an_olimatka, już dawno sprawdzono empirycznie, że na panów to działa 😉 A jeśli chodzi o ciuszki napisz do pani Kingi z BiuBiu (biubiu.pl) . Czytałam o niej tyle dobrego, że jestem pewna, że Ci pomoże 🙂

    @kasica_k, całe życie uczymy się czegoś nowego 🙂 Ja lubię na specjalne okazje założyć nylony. Ten charakterystyczny szmerek, kiedy przeciągasz dłonią po nodze, ta gładkość, uczucie luksusu niepowtarzalne…
    Coś podobnego na stanikowym podwórku mówisz? Zdecydowanie TAK!
    Pod warunkiem, że inicjatywy podejmie się niezwiązana z żadną komercyjną działalnością (a więc najbardziej wiarygodna i bezstronna) charyzmatyczna właścicielka pewnego kultowego, różowego bloga :))

  • an-olimatka

    W BiuBiu pierwsze zamówienie złożyłam, ale z dyskusji na LB wnioskuję, że raczej szyje ona na nieprzeciętne biusty,ale przeciętne wzrosty (a ja oprócz nieprzeciętnego wzrostu mam przeciętny biust;)), no i nie szyje spódnic czy spodni 🙁 Ale zobaczymy co z tego wyjdzie.

  • magdus86

    nylony to piękny dodatek. też mi się marzą, ale nie mam ich do czego nosić. sukienki to ostatnia rzecz jaką zakładam, niemal pod przymusem. po prostu moje nogi nie nadają się do pokazywania 😉 jednak kibicuję akcji 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *