Biłgoraj i okolice :-),  brafitting,  ratunku, brafitterko!

Z UK do Biłgoraja po dobrze dopasowany biustonosz :)

Nie żartuję.

W piątek mialam przyjemność  gościć u siebie dwie przemiłe panie. Córka mieszkająca w Wielkiej Brytanii potrzebowała “na wczoraj” (czyli na sobotę) biustonosza pod elegancką sukienkę z  V-dekoltem.

I wielki smutek ogarnął obie te dobre kobiety, ponieważ w całym miasteczku nie znalazły ani jednego stanika, który spełniałby ich oczekiwania rozmiarowo-kształtujące.

A w Noszę Biustonosze – proszę bardzo, tralala :)).

Jak to mówią – trafiony-zatopiony! Już w pierwszym przymierzanym modelu córce było bardzo wygodnie (trzyhaftkowy, biały Daily Boost Curvy Kate w rozmiarze 32FF)  a jej biust wyglądał rewelacyjnie. Stwierdziłyśmy zgodnie we trzy, że nie było potrzeby domierzać nic innego.

Jak to możliwe, by młodsza z pań nie słyszała nic do tej pory o bra fittingu? Przecież mieszka w kraju, który jest kolebką prawidłowego dopasowania biustonosza! – zastanawiałam się w duchu.

Okazało się to jednak możliwe (“a mowilam ci, że obwód nosisz jednak za szeroki, a miski za małe, widzisz!”-wtrącała co jakiś czas uradowana strategicznym nabytkiem rodzicielka).

Panie wyszły z katalogiem Krągłych Kaś i stanikiem w rękach oraz z widocznym uczuciem ulgi i z szerokimi uśmiechami na twarzach.

Ja zaś przysiadłam na swoim barowym fotelu (lada jest wysoka, trzeba było sobie jakoś radzić 😉 i przyjąwszy frasobliwą pozę – zadumałam się nad nieprzewidywalnością  dróg wiodących ku odkryciu swojego prawidłowego rozmiaru stanika 😉

]]>

10 komentarzy

  • justinehh

    wcale mnie to nie dziwi, jak powiedziałam pani w angielskim banku, że żyje w stanikowym raju, to oczy miała wielkie jak dwa spodki

  • aleksandromaniak

    Też koleżankę z UK ,,nawracałam”, kupowała staniki w H&M i Intimissimi.
    Korzystała również z brytyjskiej La Senzy i to jest hit, bo były tam miski do G, ale nadal kupowała 75 C. 😉 To też się zdarza. 😉
    Mnie tylko zastanawia w tej historii jakim cudem pod sukienkę do dekoltu typu v wybrala zabudowaną balkonetkę, w dodatku w kolorze białym. To taki zwyklak jest. Powinna zaszaleć 😉

  • renulec

    @justinehh, aleksandromaniak; czyli wychodzi po raz kolejny na to, że pod latarnią najciemniej 😉
    Aleksandromaniaku, odnoszę wrażenie, że “zabudowaność” DB zaczyna się wraz z wyższym mostkiem, czyli od miseczki G. Do G mostek jest dość niski, do średniej głębokości V-dekoltu można nosić śmiało 🙂 A szaleć ta młoda osoba nie musiała, ponieważ w każdym staniku jej biust wyglądałby jak milion dolarów (znamy przecież takie przypadki :). Nie omieszkałam się tym spostrzeżeniem oczywiście z paniami podzielić, na co Rodzicielka dorzuciła kolejne “a nie mówiłam” 😀

  • happiness

    Dzisiaj miałam klientkę-Brytyjkę, która wspomniała, że stanik dopasowała jej Pani w bieliźniaku w Świebodzinie:D (stanik był dobrze dobrany)

  • renulec

    @happiness, ha, małe miejscowości górą :D!

    @Homeostatis, i słusznie, bo gdzie bra-fitterki są takie fajne jak nie w Polsce ;)?

    @aneta CK, ja nie mniej się cieszę :)!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *