Bestform/Vanity Fair wiosna lato 2011 cz.1 – jak to jest w Paryżu, Luizjanie oraz w Panamie
Więc do rzeczy. Dziś opiszę moje wrażenia po wizycie Bestforma (vel Vanity Fair, jak już wszystkim wiadomo). Z góry przepraszam, że notka ukazuję się z lekkim poślizgiem. Przyznaję samokrytycznie, że nad stanikologię stosowaną przedłożyłam pod koniec tego tygodnia (nieszczęsna!) karnawałowe uciechy. Teraz jestem nasycona towarzysko, choreograficznie oraz gastronomicznie, więc wreszcie mogę podzielić się w spokoju, przykładając szklanicę ze schłodzonym kwasem ogórkowym do skroni, swoimi przemyśleniami na temat bestformowej bielizny. Szaleństwa karnawałowe dyskretnie przemilczę 😉
Większość młodych kobiet i nastolatek szuka stanika dla siebie w szalonych, multikolorowych kolekcjach Frey’i czy Cleo Panache. Dziewczęcy, niemal przesłodzony design, który zaciekawi niejedną młodą osobę, znajdziemy na stronie Miss Ultimo.
Dla zabieganych, żyjących szybko kobiet przeznaczona jest marka Fantasie , Superbra Panache lub Curvy Kate – wygodna bielizna w szerokiej rozmiarówce, którą założą na co dzień.
Dojrzałe, krąglejsze panie chętnie sięgną po bieliznę marki Fauve – Takimi schematami myśli spora ilość nas, prawda?
Nie wszystkie kobiety dadzą się według mnie jednoznacznie zakwalifikować do jakiejkolwiek grupy wiekowej. I wcale nie dlatego, że trudno określić ilość ich wiosen (natura dla niektórych pań jest doprawdy bardzo łaskawa).
Uważam bowiem, że istnieje typ kobiety, która jest dojrzała „od zawsze” a dojrzałość ta jest niezależna od wieku. Od tych osób promieniuje wewnętrzny spokój, siła, pogoda ducha, oraz to, czym imponują nie tylko kobietom, ale i niejednemu mężczyźnie – pewność, że cokolwiek by się nie działo – zawsze dopną swego celu.
Dla takich kobiet przeznaczona jest według mnie bielizna marki Bestform/Vanity Fair.
Kolekcję wiosna/lato 2011 scharakteryzować można następująco: wygoda, wysoka jakość materiałów i dodatków, konstrukcje gwarantujące odpowiednie podtrzymanie i kształtowanie biustu, a wszystko to połączone w całość subtelnym francuskim designem.
Nie chcę wymieniać tu moich znajomych, bo ich nazwiska nic Wam nie powiedzą, posłużę się więc przykładem „osób publicznych”, które ja postrzegam w ten sposób – tj. jako szczęśliwych, spełnionych ludzi. Są one dla mnie uosobieniem kobiecego ciepła, a zarazem szyku, elegancji i co tu kryć – Klasy przez duże „K” .
Zacznę od świata fajnego dźwięku – bieliznę Bestforma z łatwością wyobrażam sobie na Kayah (43l.) ale także na Monice Brodce (24l.) Na Małgorzacie Walewskiej (mezzosopran, 45l.), ale i Jolancie Kowalskiej (sopran, 27l.);
Kategoria film polski – Ewa Kasprzyk ( 53l.), Agnieszka Grochowska (31l.), Karolina Gruszka (30l.) i Maria Niklińska (27l.); a także (nie ukrywam, że przede wszystkim za zasługi w promowaniu brafittingu J) – Kasia Cichopek (28l.).
Kabaret – Joanna Bartel (58l.) i Katarzyna Pakosińska (38l.);
Sport – Justyna Kowalczyk (27l.) i Otylia Jędrzejczak (27l.);
Dziennikarstwo – Beata Tadla (35l.), Joanna Racewicz (37l.), Dorota Wellman (49l.);
Mamy Lobbystek – mama Magduś86 (wiecznie młoda 30-ka:)).
Rozstrzał wiekowy i zawodowy jest, jak widać – spory. I każdą z tych pań ja śmiało nazywam kobietą dojrzałą. W jak najlepszym tego słowa znaczeniu. KAŻDA z nich wyglądałaby według mnie rewelacyjnie zarówno w młodzieżowych ciuchach, jak i w eleganckiej sukni . Oraz w bieliźnie Bestforma 🙂
Tutaj wazny jest komfort, odpowiednie kształtowanie, podttrzymanie i subtelna estetyka. W kolekcji Bestforma wiosna/lato 2011 nie ma modeli w krzykliwych barwach. Jeśli więc potrzebujesz akurat teraz (kobieta zmienną jest;) mocnych, barwnych plam w swojej bieliźniarce, to nie ten adres. Ta bielizna to delikatne kolory.
Wybaczcie mi tę euforię, ale nie potrafię się od niej uwolnić, ponieważ Bestform to pierwsza marka, w której aż TRZY modele z całej kolekcji zadowalają mnie w pełni. Trzy pasujące na mnie z całej kolekcji! Jeszcze do tej pory tego nie było! Stąd te peany. No i człowiek może się dowartościować w fajnym towarzystwie, które zresztą sam sobie wybrał 😉
Przegląd kolekcji Bestforma SS2011 zacznę od modelu o bardzo znamiennej nazwie:
PARIS
Sam producent określił ją jako wyrafinowaną uwodzicielkę. Miał rację?
Utrzymana w pudrowym, rozbielonym różu (w katalogu przez pomyłkę kolor został określony jako ecru/black), z czarnymi przeszyciami i haftami – zapada w pamięć chyba najbardziej . Materiał to nieuciągliwa siateczka, miseczki ozdobione haftem i kontrastowymi przeszyciami.
Obwód ścisły. Stanik posiada side-support. Bardzo dobrze zbiera biust z boków, nadaje piersiom kulisty kształt oraz robi ładny profil. Ramiączka regulowane na całej długości. Dwie pionowe fiszbiny wszyte w obwód na wysokości pachy.
Rozmiarówka:
32/70 D-H, 34/75, 36/80, 38/85 C-H, 40/90 C-FF, 42/95 C-E
Do kompletu majtki (36-44), szorty (36-44) oraz pas (36-44; pas raczej do celów buduarowych – ma tylko po dwie podwiązki na pończochy).
LOUISIANA
Miseczki tego stanika są ciut obszerniejsze niż standardowe, obwód może nie należy do dusicieli, ale jest bardzo wygodny i stabilny. Materiał miseczek bardzo miły w dotyku. Koronka nieuciągliwa, ale niegryząca. Ramiączka bardzo wygodne, regulowane na całej długości, jedno ozdobione literką B. Biustonosza z pewnością nie będziemy zdejmować wieczorem z westchnieniem ulgi.
Rozmiarówka:
32/70 D-G, 34/75 – 38/85 C-G; 40/90 C-FF, 42/85 C-E.
Do kompletu majtki lub szorty z figlarną, koronkową wstawką z tyłu. Louisiana będ
zie dla niektórych pań ich prywatnym wygodniczkiem. Nie tylko “na górze” :))
Rozmiarówka dołów:
majtki M/12-XXXL/20,
szorty S/10-XXL/18.
PANAMA
Ecru połączone z koralem to nigdy nie był mój ulubiony zestaw kolorów, ale konstrukcja stanika wynagrodziła mi to z nawiązką. Materiał miseczek jest nieuciągliwy. Side suport oraz miska cięta na trzy części formują biust w kule i ładnie unoszą. Profil bez zarzutu. Obwód stabilny. Ramiączka regulowane na całej długości, bardzo ładnie wykonane i wygodne. Fajna ozdóbka w kształcie kwiatuszka i litery B pomiędzy miseczkami.
Stanik, jak poinformował mnie dystrybutor – świetnie spisuje się na biustach z końca tabelki rozmiarowej (miseczki H, HH, J).
Rozmiarówka:
30/65-40/95 D-J, 42/95 D-E
W dołach możemy poszaleć w rozmiarach:
majtek M/12-XXXL/20,
szortów S/10-XXL/18.
Uwaga – szorty, z uwagi na spore wstawki z nierozciągliwej koronki, są dość ścisłe, więc wahając się pomiędzy M i L – radziłabym brać większe 🙂
10 komentarzy
kakunia.k
omamo,….. kolejne moje #chceto!
kakunia.k
i guzik tam, a nie chceto.
doczytałam, że paryżanka to od obwodu 32, chlip. i foszek.
(poszłam sobie popłakać w kąciku)
yaga7
Strasznie nie lubię szufladkowania na zasadzie, że takim a takim kobietom będą się podobać takie a takie staniki, a innym – inne. Ale to pewnie dlatego, że sama do żadnej szufladki nie pasuję.
Paryżanka by była fajna w fiolecie i w czerni. Aczkolwiek niewykluczone, że jak zobaczę kiedyś ten model w przyjaznej cenie, to zakupię – a nuż faktycznie będzie robić u mnie kulki?
Natomiast pozostałe dwa stanowczo zbyt jasne, nie mam takich ciuchów :))
kulka_kulkowa
Oj, zgadzam się z Yagą 🙂 Co biust to gust i ani wiek ani charakter nie mają tu nic do rzeczy. Moja mama mogłaby się polubić z tymi stanikami, bo od kiedy odkryła side support, nie włoży stanika bez niego. A nie promieniuje od niej wewnętrzny spokój, siła, pogoda ducha itd. Wiem, bo marudna jestem po niej 😉
Oczywiście, rozumiem, że pewne uproszczenia zostały tu użyte celowo. Nie bez znaczenia jest też fakt, że jak się włoży ładną i wygodna bieliznę, to pewność siebie od razu wzrasta 🙂
A Bestform mi się podoba, nawet jeśli nie mam co w miski (i obwód) wpakować. No i korzystnie cenowo wypada, porównując choćby z Fantasie, że o Fauve i Felinie nie wspomnę. Chyba mi się znów przyjdzie “wyżywać estetycznie”, kupując mamie prezenty (Zośka mocha!).
renulec
Kakunia,
Nie chlip i nie smarkaj, wystarczy, że ja dziś katar mam okrutny. Przecie Bestform dopieruteńko do nas wchodzi i to jego debiut. Znając życie – w lecie będą jaskółki kolekcji zimowej. Nos do góry!i
Yaga,
Ja szufladkowania nie lubię, a wiem, że jak się komuś/czemuś przyczepi łatkę, to potem trudno ją odpiąć i dlatego podparłam się przykładami.
Kulka_Kulkowa,
Oj, bo zaraz Cię trzepnę! Przecież WSZYSTKIE Matki świata promieniują radością z macierzyństwa. Coś o tym wiem, szczególnie, kiedy mnie Potomstwo doprowadzi do nerwowych drgawek 😉
Oko dobre masz, kawowa Zocha rulez proszę pani!
kulka_kulkowa
Będę mieć swoje potomstwo, to też będę promienieć ;)) Ratuj się kto może, bo ja po matce maruda, a po ojcu choleryk!
kakunia.k
ja też smarkam… bo muszę, nie żeby tylko z chlipania 😐
to czekam w takim razie 😉
aleksandromaniak
Oj Renulcu kusisz niesłychanie! 🙂
Mam teraz fazę ,,chcę wygodniczka i muszę sobie kupić dres” :p (mój sen zimowy trwa nadal) i urzekła mnie Luizjana, szczególnie tak na tej trawce itd. i patrzę, że tu od 32. Dlaczego okrutny producent mi to robi? Skoro Panamę zrobił od 30, to Luizjany nie zrobił? Rozumiem, że może lepiej szaleć w Panamie niż w Luizjanie, no ale mimo wszystko 😉
Jak bardzo jest ścisła? 😉
renulec
Aleksandromaniaku,
Kusił to jeden brzydki wąż, ja zdaję tylko relację 😉
Gdyby był taki zawód – oglądaczo-opisywacza bielizny, to ja wyrabiałabym chyba 200% normy, bo gładzenie koronek, mięciutkich materiałów, podziwianie dodatków sprawia mi fizyczną wręcz przyjemność 🙂 No, ale ja handlować w międzyczasie jeszcze muszę 🙁
Louisiana 34/75 DD ma w spoczynku 65,5 a po naciągnięciu 80cm. Ma ona też, o ile dobrze pamiętam, miększą niż inne modele fiszbinę.
magdus86
z tej notki myślę, że moja mamuś bardzo chętnie by się w komplet Paris zaopatrzyła 🙂 Panamę bardzo sobie ceni, ale te kolory to nie jej bajka 😉