Dobry, polski, tani strapless – bajki odcinek III
Niezależnie od swojej decyzji – czy przypadnie jej do biustu coś z oferowanych przez rycerza desusów – postanowiła zaprosić go na sutą wieczerzę i bieliźnianą pogawędkę. Bo choć jej poszukiwania straplessa dobrego, polskiego, niedrogiego stały się jak widać głośne w świecie – wciąż spełzały na niczym i królewna chciała dopytać – może robi coś nie tak, może posłańcy nie przekazują jej sugestii producentom, a może po prostu opowieść o straplessie dobrym, polskim, niedrogim powinna włożyć między inne bajki?
Ku jej zaskoczeniu – w trakcie uczty nabierała coraz większego przekonania, że rycerz, którego po niefortunnym przywitaniu określiła w myślach jako gbura to doskonały kompan. Co więcej – Sławko okazał się świetnym materiałoznawcą i posiadał gruntowną wiedzę na temat konkretnych konstrukcji biustonoszy. W połowie wieczerzy królewna omal się w nim nie zakochała, bowiem…Okazało się, że dobry, polski, niedrogi strapless od bardzo długiego czasu także jemu spędzał sen z powiek!
Zaś skromny Sławko, w odróżnieniu od innych rycerzy wychwalających pod niebiosa WSZYSTKIE bez wyjątku swoje sample – okazał się realistą. W mgnieniu oka zorientował się, że nie kupi królewny ani fraszkami o tematyce brafittingowej, ani hymnem materiałoznawczym, ani tym bardziej – sonetem konstrukcyjnym. Postawił więc na wielce ryzykowne rozwiązanie – przyrzekł sobie rzetelnie przedstawić królewnie realne zalety i wady każdego z samplowych biustonoszy. Czyli, co nadzwyczaj rzadko w bajkach się zdarza – nie obiecywał gruszek na wierzbie, latania na dywanie tudzież że zamieni leciwą królewnę w nastoletnią Roszpunkę 😉
Jednym słowem – postanowił mówić prawdę na temat próbek bielizny, które ze sobą zwykł wozić.
Zanim jednak nasza para zjadła leguminę i skoncentrowała się na bieliźnianych konkretach – królewna wyjawiła Sławkowi przyczynę swej determinacji w poszukiwaniu straplessa dobrego,polskiego, niedrogiego.
Otóż jej królestwo było nękane przez straszliwego Niedopasa. Potwór ten porywał WSZYSTKIE białogłowy, które nosiły niedopasowane biustonosze. Królewna, odkąd tylko zasiadła na tronie – nie mogła udawać, że nie widzi tysięcy rąk swoich poddanych, wyciągniętych do niej w błagalnym geście…