Biłgoraj i okolice :-),  społeczność

gdzie w Biłgoraju można dobrze dopasować biustonosz po zmroku ;)

Od dnia, w którym nastąpiła zmiana czasu na zimowy odebrałam  kilkanaście sygnałów od klientek, że  po zmierzchu mój salon jest mizernie oznaczony.

Panie, które robią tu zakupy po raz kolejny i “tubylki” trafią bez problemu, ale przyjezdne i te, dla których bra fitting to okazja do odwiedzenia budynku przy Widok 4 po raz pierwszy w życiu, mają nie lada zagwozdkę.

Hmm… – pomyślałam – jedyne wolne miejsce na budynku, gdzie mogłabym się jeszcze “przytulić” to wąski pasek na wysokości okna na pierwszym piętrze.

Poszłam (właściwie pobiegłam, bo im dłużej mnie nie było przecież widać na zewnątrz, tym bardziej czułam, że mnie tam nie ma i ta świadomość bardzo mocno mnie uwierała) po rozum do głowy.

Wysłałam gdzie trzeba roboczy projekt reklamy świetlnej do akceptacji:


Po niedługim czasie otrzymałam kilka wskazówek oraz pozwolenie na użycie zdjęcia. Projekt przekazałam do agencji reklamowej.

Ta z kolei, opierając się na swoim doświadczeniu, wysłała mi do wyboru trzy wersje kolorystyczne:

Wybrałam naturalnie środkową, tę z czarnym tłem.

Po przymocowaniu kasetonu przez Bardzo Profesjonalną Ekipę dostałam niemal natychmiast sms-a od Ani, “widokowej” sąsiadki – logopedki-pedagożki:

“A co to za laska z serduchem sąsiaduje z moim oknem? 🙂 Śliczne!”.

Chyba więc nie wyszło najgorzej, jak myślicie?

W każdym razie teraz z pewnością widać po zmroku, w którym miejscu można w naszym mieście powiatowym dopasować sobie biustonosz 🙂


7 komentarzy

  • Yuvenall

    Ja się pytam co za porąbana agencja reklamowa, która nie umie poprawnie wyszparować obrazka (w sensie wyciąć z tła)? Poza tym – sam pomysł uroczy i myślę, że może się ładnie sprawdzić… choć czuję się uodporniona i zbyt przyzwyczajona do świecących porno-pań reklamujących się na oknach kamienic, żeby zwrócić na to uwagę;p

  • renulec

    @Gościu, tło czarne, ponieważ chciałam, by po zmroku była widoczna postać i napisy, a nie cały kaseton.

    @Yuvenall, nie znam się na obróbce rastrowej, ale efekt końcowy wypadł na żywo naprawdę fajnie (cóż, pisałam tu chyba już ze sto razy, że najbardziej lubię jednak fotografować bieliznę :). Poza tym na reklamce widać jedynie głowę, ręce i nogi. Skąd takie skojarzenia 😉 ? Cieszę się, że pomysł mimo wszystko Ci się podoba i uważasz, że może się sprawdzić, dziękuję :*

  • kasica_k

    Projekt ekstra! Wykonanie trudno mi dokładnie ocenić, pani wygląda mi za żółto, ale może to kwestia fotki. Ważne, że widać i że przesłanie jest jasne 🙂

  • Yuvenall

    Wiem, że to zdjęcie jest wyjątkowo grzeczne i wiem, że nie ma w nim nic zdrożnego, po prostu w Krakowie pewne przybytki lubią się reklamować akurat półnagimi, przesłoniętymi paniami świecącymi w mroku z okna w kamienicy… Jakoś ciężko mi odepchnąć to skojarzenie;p

  • renulec

    @Kasico, pewnie pani ma trochę żółtej poświaty, ale kościół niedaleko, dobrze się kojarzy ;)))

    @Yuvenall, a pchniesz mi na maila fotkę? Proszęęęę :D…

  • clarisse

    Hihih fajne 🙂 Też przez chwilę pomyślałam o takim przybytku jak Yuvenall napisała, ale potem przyszła refleksja, że w reklamie przybytku więcej byłoby czerwonego. Choć w sumie – czy ja wiem? Pracowałam kiedyś dokładnie naprzeciw jednego przybytku i nie dość, że nie miał on reklamy, to miał grzeczne jasnobiebieskie kotary w oknach, gdyby nie taksówkarze, nigdy byśmy się nie dowiedzieli, że naprzeciwko wrze praca… 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *