Uncategorized

no i klops, posiałam gdzieś mój źle dopasowany stanik 75B!

Podejrzewam jamnika, kiedyś nakryłam ją, jak w kącie molestowała ramiączka mojego starego, czerwonego miękusa. Teraz dla odmiany uprowadziła czarnego triumpha, który służy mi wiernie podczas spotkań z kobitkami. Miękus z ogryzionymi ramiączkami powędrowal dawno do śmieci, jak zresztą wszystkie inne staniki w 75B, więc nie mam alternatywy.

I co ja, biedniuteńka, teraz na siebie poglądowo oblekę?  Na targ mam lecieć, czy jak?

Sońka, oddawaj triumpha, paszczaku!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *