śniadanie dla top model
3 kwietnia, 2011 
Modelka twardo spała.
Był tylko JEDEN sposób na to, by skutecznie ją obudzić i nastawić pozytywnie do sesji :
Poprzedni
Alternatywny panel boczny
Szukaj
stanikowe biz-perypetie w Biłgoraju
11 komentarzy
Marcelina
Jestem bardzo ciekawa co wynikło z tej sesji?
Marcelina
Bez znaku zapytania.
magdus86
to się nazywa śniadanie 🙂
renulec
Marcelina,
Z sesji wynikł jeden wniosek główny – nie rób bliźniemu, co tobie niemiłe (- Wciągnij brzuch, mamo!, – Ja już BARDZIEJ nie mogę! Taki mam, odczep się!, – Aaa, widzisz! A na mnie wrzeszczysz zawsze, żebym wciągnęła!).
magdus,
Wiesz… Modelki w noszebiustonosze są dopieszczane 😀
mmadalena79
mniam, a co w środku naleśników? tak to już jest całe życie tylko wciągaj i wciągaj brzuch, a wszystko dookoła kusi:)
renulec
mmadalena79,
W środku bez ekstrawagancji – nadzienie serowe.
Marcelina
Miałam na myśli jak się prezentowały Audelki.
renulec
Marcelino,
“A po nocy przychodzi dzień” – tak (naturalnie, czysto subiektywnie) podsumowałabym tę kolekcję 😉 Za jakiś czas, kiedy mój kręgosłup wytrzyma obrobienie 1500 fotek a moja wena będzie chciała współpracować beż krzynki żurawinówki ;), podzielę się wrażeniami…
urkye
Nie potrzebujesz drugiej modelki? Tez bym chciała dostawać TAKIE śniadania:D
renulec
Urkye,
Jak będziesz w okolicach B-aja to daj znać. Dostaniesz takie śniadanie :))
urkye
Okeeeej:D To teraz planując urlopowe wycieczki krajoznawcze będę miała naleśniki na względzie:D