Uncategorized

Keia Pink wiosna/lato 2011

„Zapachniało, zajaśniało wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, WIOSNA, ach to ty”…

Podśpiewuję sobie, wspominając wczorajszy występ zespołu Plateau na IV Festiwalu im. Marka Grechuty w Zamościu.

Oglądam przy tym zdjęcia  kolekcji SS2011 Keia Pink. Oto parę  modeli, które będziemy podziwiać, kiedy po mroźnej zimie zaświeci nam wiosenne słońce:

Chloe white


Holly aqua

Summer in blue:

“Coraz lżejsze miala suknie, lekko płynął wiosny strumień
Wreszcie nocy raz czerwcowej zobaczylem ją jak śpi
Bez niczego. Zrozumialem LATO , ech ze ty”:

Summer Sunrise:

Holly lilac:

 

Zaś podczas wiosennych i letnich burz będziemy mogły założyć Chloe black:


Znany nam i lubiany przez wiele pań stanik Bridgette doczeka się na wiosnę wersji białej:


Zaś kolory “świętej trójcy”, czyli biały, czarny i cielisty zaprezentuje nam plunge o wdzięcznym imieniu Abbey (nawiasem mówiąc, czy on nie przypomina Wam wizualnie pewnego stanika…Nooo…no…?):


Ciekawa jestem, jak “keiowe” staniki  będą spisywać się na biustach GG+…

Tak, tak! Nie pomyliłam się, pisząc ostatnie zdanie! Oto długo  oczekiwana wiadomość dla tych, które “nie łapały się” rozmiarowo na tę markę – Karen Ellis postanowiła od wiosny 2011 poszerzyć rozmiarówkę do miseczki J. WE WSZYSTKICH MODELACH.

Niedługo jadę na oględziny tej kolekcji, nie ukrywam, że ciekawość mnie spala 😉

Tymczasem dziś wieczorem znajdziecie mnie znów w Zamościu. Ostatni dzień festiwalu. Będę ładować akumulatorki na kolejne bra-biznesowe zmagania 🙂

Bo wiosna za kilka miesięcy, a tu trzeba przecież, także psychicznie, przygotować się do jesieni…

“Od gorąca twych płomieni zapłonęły liście drzew
Od zieleni do czerwieni krążył lata senny lew
Mała chmurka nad jej czołem, mała łezka słony smak
Pociemniało, poszarzało-jesień jak to tak
Jesień, jesień jak to tak…”

7 komentarzy

  • renulec

    SF,
    moje serce żywiej zabiło na widok niebieskiej Summer. Za H+ też trzymam kciuki, to byłaby super rzecz i novum u nas, w kraju nad Wisłą – dopasowana Keia Pink na biuściku w tym rozmiarze 🙂

  • aleksandromaniak

    Dwie Summerki – naprawdę rewelacja (szczególnie niebieska wersja), codzienne, pełne uroki staniki i naprawdę idealne pod kolorowe, wiosenne bluzki 🙂
    I może czas na biały stanik? 😉

  • renulec

    Aleksandromaniaku,
    mówisz i masz – dodałam jeszcze Abbey. Żebyś nie narzekała, że brak czarnego i cielistego, to w trzech wersjach od razu 🙂 A na dokładkę jeszcze białą Bridgette.
    No, teraz chyba będziesz zadowolona :))

  • aleksandromaniak

    To było w kontekście : może wreszcie jakiś biały, bo mam tylko jeden biały, który służy mi latem jako ,,koszulka” pod domu 😉
    A teraz, tak mnie skusiło, żeby się przydał i czarny, i cielisty 😛
    No jestem w pełni zadowolona 😀 Mój portfel raczej odwrotnie 😉

  • kasica_k

    Wszystkie w kwiatki chcę 🙂

    Ale sze boję. Bo mierzyłam raz Isabellę i było to zdecydowanie najgorsze, co widział mój biust. Gorsze nawet od Ultimo! Taka szkoda, bo znakomitej jakości… Ale nie wiem na co uszyty, bo na pewno nie na biust 🙁

    Czy Karen Ellis poprawiła konstrukcję swojego Intimate Apparel?

  • renulec

    Haha, nooo, to musiała Ci, Kasico, mocno Izabelka nie podejść, hihi. Na szczęście – nie zamawiałam, choć nie ukrywam, że mnie kusiła z fotek…
    Gorsze od Ultimo? Nie bardzo jestem sobie w stanie wyobrazić, czy isnieje coś, co je może przebić. Niedawno widziałam ultimowego multiway’a “Day-Night”. I już wiem, jakie on ma zadanie, ustawiać piersi pod pachami, bo z pewnością nie na tym miejscu, gdzie powinny być 😉 Ech…Kto im robi te cuda (cuda od “tylko dla cudaków”).

    Czy KEIA poprawiła, mam nadzieję. 20-go o brzasku pomykam się przekonać 🙂
    Bo właśnie te w kwiatki to bym też baaardzo chciała!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *