Panache dla Mam – jesień/zima 2010
Co tam mamy?
Zadziwiłam się dwoma CAŁKOWICIE miękkimi stanikami. „Ki diabeł? Przechodzimy na bezfiszbinowce?” – pomyślałam.
Ale nie! Po bliższym zapoznaniu się z nimi, z radością stwierdziłam, że to nowe modele dla naszych “ciążówek” oraz karmiących mam 🙂
Pozwólcie zatem, że przedstawię Wam:
Sophie
– biustonosz do karmienia, którego niestety nie widziałam, ale jego wersja „bravissimova” wygląda tak:
– wersja, jaka będzie dostępna w Polsce (od września) ma kolor czarno-cielisty i wygląda tak:
Ja zaś podziwiałam stanik z nieodpinanymi ramiączkami. A do tego będą piękne szorty lub thongi do wyboru.
Zapowiadane rozmiary UK 30-40 D-J (majtki UK 8-20)
Szczerze mówiąc – ten stanik oprócz oczywistych funkcji użytkowych jest po prostu piekielnie elegancki, a nawet, powiedziałabym śmiało – seksowny! Cieszcie się, dziewczyny, okazuje się, że będąc także „przy nadziei” jak mawiały nasze babcie, a nawet karmiąc, będziecie mogły czuć się elegancko i super-kobieco, nie tracąc przy tym na wygodzie.
Fotki made by renulec:
Cena staniczka ok. 150zł, jak na stan „wyjątkowy”, dodając do tego niezaprzeczalne walory estetyczne – tolerowalna.
A teraz moja totumfacka:
Alisha
Zarówno stanik do karmienia jak i ten bez odpinanych ramiączek to śliczny, bawełniany pieszczoszek wykończony koronką, z kokardką pomiędzy miseczkami, zwieńczoną perełką. Uosobienie ciepła, pudrowych, dziecinnych zapachów, aury szczęśliwego, spełnionego macierzyństwa:
Nie dość, że słodki, to jeszcze „mięciutki jak kaczuszka” 😉
Cena ok. 140zł.
Zapowiadane rozmiary UK 30-40 D-J
Aha, majtki i thongi do kompletu (UK 8-20)
Kolor określony przez producenta to “pearl”, choć mnie kojarzy się z jasną brzoskwinią.