Głowiłam się już w grudniu, co by tu z okazji Walentynek… Wydawałoby się, że niby jest jeszcze trochę czasu, ale przecież przygotowania poczynić było trzeba odpowiednio wcześniej.
Mój wybór padł na Roksanę – producenta słodyczy z podrzeszowkiego Strzyżowa.
Pomysł wydawał mi się świetny, ale po kilkunastu dniach obecności “słodkiego zapasiku” w domu wcale nie jestem tego już taka pewna.
Przyjęłam zasadę – jedna klientka – jeden stanik – jeden lizak. Ale nie wzięłam pod uwagę starego przysłowia pszczół ;), że “życie, życie jest nowelą” i samo pisze swoje scenariusze. Dla mnie napisało zaś taki – jeden Renulec obdarzony słabą silną wolą – 200 pysznych, owocowych lizaków w zasięgu ręki.
oj ja tak mam z cappuchino migdałowym, które dostałam jako dodatek [zamiast słodyczy, bo ja na diecie] na święta. ja – dieta. cappuchino – stoi schowane. myślimy o sobie wzajemnie 😛
Renulcu kochany, a powiedz mi, czy z tej ślicznej Cleo na obrazku masz może w moim rozmiarze [32FF] taki…. niebieski? bo one co fotka, to inne, różowiutką koroneczkę jeszcze bym przełknęła, ale tylko osłodzoną pięknymi niebieskościami niżej. a niektóre taki landrynkowo maziate, że moje mroczne serduszko 😛 by nie przeżyło. więc pytam u źródła – napalać się i życzyć na prezent urodzinowy, czy poszukać czegoś innego? 🙂
@wszystkocomniezachwyca, dosłownie i w przenośni 🙂
@Dark, łączę się więc w bólu 😉 Jeśli chodzi o Ellie – słusznie zauważyłaś, niektóre modele dość istotnie różnią się mrocznymi niebieskościami, a to wynika z indywidualnego ułożenia wzorów na każdym staniku. Te biustonosze są bardzo podobne, ale nie ma chyba dwóch identycznych. Tak więc jedne są bardziej mroczne, inne zaś mniej. Jutro zrobię zdjęcia potencjalnego uszczęśliwiacza Twojego biustu i pchnę Ci na maila 🙂
dziękować ślicznie z góry 🙂 jak nie, wybiorę coś innego, ale ten krój jest wyjątkowo sympatyczny. jakoś nieszczęśliwie trafia się z uporem godnym lepszej sprawy w designach które kompletnie mi nie podchodzą – od widoku kwiatków na Pandorach bolały mnie zęby, późniejsze wariacje by Cleo te nie w moim typie. rozważę jeszcze w razie czego Sadie fioletową [czemu, czeeeeemu nie czerwoną albo niebieską???] albo jakiegoś sportowca 🙂
7 komentarzy
wszystkocomniezachwyca
Mmm, pysznie!
Dark
oj ja tak mam z cappuchino migdałowym, które dostałam jako dodatek [zamiast słodyczy, bo ja na diecie] na święta. ja – dieta. cappuchino – stoi schowane. myślimy o sobie wzajemnie 😛
Renulcu kochany, a powiedz mi, czy z tej ślicznej Cleo na obrazku masz może w moim rozmiarze [32FF] taki…. niebieski? bo one co fotka, to inne, różowiutką koroneczkę jeszcze bym przełknęła, ale tylko osłodzoną pięknymi niebieskościami niżej. a niektóre taki landrynkowo maziate, że moje mroczne serduszko 😛 by nie przeżyło. więc pytam u źródła – napalać się i życzyć na prezent urodzinowy, czy poszukać czegoś innego? 🙂
renulec
@wszystkocomniezachwyca, dosłownie i w przenośni 🙂
@Dark, łączę się więc w bólu 😉 Jeśli chodzi o Ellie – słusznie zauważyłaś, niektóre modele dość istotnie różnią się mrocznymi niebieskościami, a to wynika z indywidualnego ułożenia wzorów na każdym staniku. Te biustonosze są bardzo podobne, ale nie ma chyba dwóch identycznych. Tak więc jedne są bardziej mroczne, inne zaś mniej. Jutro zrobię zdjęcia potencjalnego uszczęśliwiacza Twojego biustu i pchnę Ci na maila 🙂
Dark
dziękować ślicznie z góry 🙂 jak nie, wybiorę coś innego, ale ten krój jest wyjątkowo sympatyczny. jakoś nieszczęśliwie trafia się z uporem godnym lepszej sprawy w designach które kompletnie mi nie podchodzą – od widoku kwiatków na Pandorach bolały mnie zęby, późniejsze wariacje by Cleo te nie w moim typie. rozważę jeszcze w razie czego Sadie fioletową [czemu, czeeeeemu nie czerwoną albo niebieską???] albo jakiegoś sportowca 🙂
magdus86
Ty to zawsze taka pomysłowa jesteś 🙂 a bez stanika też można dostać lizaka na osłodę życia? 😉
renulec
@Dark, no i okazało się, że akurat “Twoja” Ellie ma na miseczkach róż i już. Nie wiem, czy Twoje mroczne serduszko nie zaprotestuje, fotki w drodze.
@magdus86, bez stanika można dostać nawet dwa albo i trzy, trzeba tylko do Biłgoraja przyjechać 🙂
magdus86
ech, to trochę daleko po lizaka 😉