recenzje,  sklep z bielizną

Ava Lingerie – wiosenne zaskoczenie

Mogę powiedzieć śmiało – wręcz mnie zamurowało!

Odnoszę wrażenie, że białostocka Ava postanowiła nareszcie na poważnie powalczyć o polski, biuściasty rynek.

Nie będę omawiać całej kolekcji wiosna/lato 2014, bo modeli widziałam sporo i po prostu wszystkiego nie pamiętam. Zdjęć ani notatek nie robiłam, ponieważ okoliczności nie były sprzyjające (targi bielizny wszelakiej w zaprzyjaźnionej hurtowni), ale wierzcie mi na słowo – na wiosenno-letnią Avę na pewno warto zwrócić uwagę.

Celowo pomijam avove push-upy, choć zdaję sobie sprawę z tego, że mają one zapewne grono swoich zwolenniczek. Ja jednak do nich nie należę. Podobają mi się za to niektóre staniki o półusztywnianych lub miękkich miseczkach. A tego Ava na wiosnę 2014 nam nie poskąpi, na dokładkę w dość sensownej rozmiarówce. Klepmy więc zdrowaski, by obwody zostały uszyte przewidywalnie, bo myślę, że warto będzie poznać bliżej co najmniej pięć modeli staników i nowy asortyment tej marki, czyli dwuczęściowe stroje kąpielowe oraz biustonosze do karmienia.

Pokażę więc Wam (“na wabia” 😉  dwa modele biustonoszy i jeden stanik kąpielowy.

Soft Manche posiada spory panel boczny i dość szerokie ramiączka:

Jego rzeczywisty kolor to beż, a wzorki, o ile dobrze pamiętam – blady róż lub lila. Jak widzicie, ma dość wysoki mostek i zabudowaną miseczkę. Materiał jest dość mocny, nieuciągliwy, koronka u góry niedrapiąca, podszyta warstwą siateczki.

Przewidywana rozmiarówka 65E-J, 70D-J, 75C-I, 80B-H, 85B-G, 90B-F, 95B-E.

Ze strojów kąpielowych wpadł mi w oko softowy model SK-7/1 z trójdzielnie ciętą miseczką:

Czy zwróciłyście uwagę na metalowy, grawerowany mini-szyld na obwodzie? Chyba nikt nie powie, że nie pomyślano o detalach 😉 !

Rozmiarówka stanika jest identyczna jak w modelu Manche.

Na koniec bardzo ciekawa trójka, czyli model Charente soft w kolorach określonych przez producenta jako błękit, seledyn i koral:

Biustonosz ten zasługuje na szczególną uwagę, ponieważ jego rozmiarówka potraktowana została dość poważnie i pociągnięta w obwodzie 70 do miseczki L. Nie mam pojęcia, jakie ta miska będzie miała przełożenie “na brytyjsko”, ponieważ z Avą doświadczenie zbyt dużego nie mam, ale jestem dobrej myśli.

W każdym razie model samplowy wyglądał solidnie i zachęcająco na tyle, że pokusiłam się nawet o niewielką jego kontraktację.

Wybaczcie, że zdjęcie powyżej jest okrojone i nie widać na nim więcej, ale choć koronkę Wam pokazałam. Charente, właśnie dzięki tej koronce, kojarzy mi się z modelem Pure Lace brytyjskiej marki Sculptresse. Nie sądzę jednak, by Pure Lace stanowił tu jakąkolwiek inspirację, ponieważ Charente nie jest bezszwowcem-tshirtowcem tak jak Pure Lace, a balkonetką o trójdzielnie ciętej miseczce.

Zakres rozmiarowy, który przewiduje producent: 65E-J, 70D-J, 75C-L, 80B-K, 85B-J, 90B-I, 95B-H, 100B-G.

Cieszę się, że tak jak Dalia i Kris line kolejny polski producent dostrzegł i zrozumiał potrzebę wyjścia poza krąg magicznego 75B i pracowaniem nad konstrukcjami swoich produktów. Będę obserwować tę markę, a jeśli na wiosnę nie zawiedzie mnie i moich klientek – być może zaprzyjaźnimy się na dłużej.

A czy Wy macie już może jakieś doświadczenia z biustonoszami Avy?

11 komentarzy

  • pajeczyna1903

    Ava robi wielki krok naprzód i bardzo dobrze 🙂
    Mam kilka staników Avy, najlepiej leżą na mnie semisofty. Przy brytyjskim 70hh/75h ava pasuje na mnie 70j/75i ( a dalia k24 np. 70K) Ava ma głębsze miski, mocno zbiera biust do środka i wypycha do góry 🙂 Moim zdaniem warto przyjrzeć się tej firmie bo widać, że jakość materiałów i wykończenie jest lepsze, kolekcje przemyślane i wszystko stylistycznie ze sobą gra. Chociaż szczerze mówiąc ta wiosenna jest trochę blada, brakuje jakiegoś wyraźniejszego acz wiosennego koloru 🙂 (ale bardzo prawdopodobne, że zdjęcia przekłamują). Duży plus za stroje kąpielowe, strasznie ciekawi mnie, czy będą układać się tak jak softy Avy.
    Mam wrażenie, że Ava niedługo powalczy mocno na polskim rynku obok Krisa, Dalii czy Ewy M. I plus za to, że poszerzają rozmiarówkę 🙂

  • kakunia.k

    mam avę jedną, mam! nawet na sobie 🙂

    tzw morelowy ponoć

    obłędnie wygodni, dobry kształt daje, świetnie zbiera i trzyma co ma trzymać (a ja trochę tego mam ;))

    stroje kąpielowe bardzo obiecująco się zapowiadają 😉

  • kerima

    też cieszę się ,że Ava idzie tak do przodu.Mam nadzieję ,że ceny nie będą na pułapie Dali ,KrisLina i Ewy Michalak.Na dzień dzisiejszy są dla nich dobrą ,tańszą alternatywą(oczywiście nia dla wszystkich).Czy stroje kapielowe będa miały górę tylko z taką miską?Słyszałam ,że mają być takie o kroju ich halfa.Rozumiem ,że Avowe push-upy nie zachwyciły Cię ,dlaczego? I czy wreszcie w kolekcji wiosenno -letniej pojawią się halfy?Bardzo zaciekawił mnie model z tym bocznym panelem.Pierwszy raz pojawi się w kolekcji.

  • natalia

    avę poznałam w tym roku dopiero, gdy z okazji ciąży wyrosłam ze wszystkich brytyjczyków;) dwa usztywniane modele bardzo sobie chwalę, dizajn, podtrzymanie i kształt i już sobie zęby ostrzę na karmnik, mam nadzieję, że da radę!

  • L_13

    Próbowałam różnych krojów i niestety push-upy, półusztywniane i miękkie balkonetki leżą na mnie fatalnie. Jedynie miękki half-cup był dobry, ale niestety nie mogę znaleźć w ostatnich kolekcjach tego kroju. A poprawiło się coś w kwestii zapięć (liczby haftek)? Czy dalej robią tylko takie, które mają ograniczoną regulację do dwóch pozycji?

  • Dalyah

    Udało mi się obejrzeć nowy katalog. Powiem jedno – Brawo dla Avy! Nie dość, że cudne projekty to jeszcze zdaje się, że jest szansa na halfy – i to nawet kąpielowe. Poza tym zauważyłam nowe kroje – np. coś z miseczkami krojonymi z 4 części – wyglądającego podobnie, jak górna część tabelki w effuniakach S i SM. I PL, zdaje się, też. Czy ktoś to widział może na żywo i mógłby się wypowiedzieć?

  • Mika

    Uwielbiam Avę i cieszę się, że wypuszczają stroje kąpielowe. Bardzo lubię kroje push up z tej firmy, ale w moim rozmiarze niestety ich nie robią. Noszę najczęściej półusztywniane. Mam nadzieję, że z rewolucją rozmiarową nie pójdzie w górę cena – pamiętam czasy, kiedy za Avę dawało się ok 50 zł…

  • Agami

    Ava to staniki, które królują w mojej szufladzie. Po bazówce Caltha, którą mam niemal we wszystkich kolorach, kupowałam kolejne, biorąc zawsze ten sam rozmiar (bardzo przewidywalny, nigdy nie było niespodzianek). Świetnie sprawdzają się zarówno softy, semi-softy i usztywniane. Na sobie mam już z nowej kolekcji 1030 – sofcik (75I). Super miękki, delikatny, zapięcie 3 na 2. Jak tak dalej pójdzie, to w praktyce pożegnam się z innymi markami 😉 Naprawdę za tą cenę to super jakość… Polecam – gorąca zwoleniczka.

  • kasikkkkk

    Dzięki Waszym komentarzom, zdecydowałam się na moją pierwszą Avę i to była świetna decyzja:) Wybrałam semi-soft model 1123, w rozmiarze 85I. Długo zastanawiałam się nad rozmiarem i ostatecznie “strzeliłam” w 85I (strzał w 10!!!) Jak się okazało, miałam nosa, bo tabele rozmiarowe podawane przez producenta nijak mają się do rzeczywistości. Dla mojego 122 w biuście i 90 pod biustem, producent sugerował rozmiar 85-90K(Chyba bym w nim utonęła;) Rozmiar 85I powinien rzekomo odpowiadać wymiarom: 83-87 pod biustem i 113-115 w biuście, ale jest zdecydowanie większy – jak się okazało dla mnie idealny. Mam duży biust i niełatwo znaleźć coś, co ładnie kształtuje, podnosi, zbiera, a przy tym nie wygląda jak worek na kartofle 😉 Model 1123 spełnia wszystkie te funkcje. Śliczne, delikatne wzornictwo, dbałość o detale, solidne, szerokie ramiączka, śnieżnobiały kolor, obwód dość ścisły, ale niezbyt ciasny, mocne zaczepy ramiączek …!!!! i UWAGA – w końcu zapięcie 3×3 :))) cena całkiem zachęcająca -75 zł. Zaczynam polowanie na kolejną AVĘ :)))

  • dolec

    Mam ten stanik z pierwszego zdjęcia, moje pierwsze idealnie dobrane 65G, byłam z niego bardzo zadowolona przez pół roku, potym czasie niestety bardzo się zaczął rozciągać, ale gdybym znalazła go w promocji kupiłabym jeszcze raz:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *