Ava wytęskniona…czyli szewc bez butów chodzi
16 listopada, 2009
Pierwsza dostawa-Avy nie ma, bo “nie przyszla z UK”.
Druga dostawa-czekamy wciąż na Avę, bo “pomylono moje zamówienie”.
Dzisiejsza dostawa-“niestety, jeden rozmiar-30E- będzie dopiero w piątek”.
Ja chcę swoją Avę, bu. Już!
Najprawdopodobniej będzie jutro. Uwierzę, jak zobaczę…
Poprzedni
w interesach nie ma sentymentów
Nowszy